FORUM
Baraki !! a niby po co tych 500 ludzi miałoby się zebrać pod sądem ??????????????? i skąd 500 debili poszukać ubój gospodarczy jest legalny , trzeba spełnić kilka warunków to fakt , ale niestety za głupotę trzeba płacić
Może jako prezes lepiej wytłumaczyć jak to zrobić , niż organizować pucz
Z tego co mi wiadomo to trzeba zgłosić do inspekcji weterynaryjnej 24 godz przed ubojem , zamęczyć gada po wcześniejszym zdobyciu uprawnień , mięso zbadać i zjeść i to wszystko służy temu co zeżre a nie urzędnikowi i po co protestować ???????????? no chyba że się coś ostatnio zmieniło o czym nie wiem
stan sprawa nie polega na spelnieniu pewnych warunkow tylko na wspolmiernosci czynu do kary i hipokryzji ustawodawcy , uboj rytualny vs uboj gospodarczy . https://www.youtube.com/watch?v=ca3_JWyRY5k
Co wam powiem ,to wam powiem .
Te trzy lata więzienia za ubój świni to bardzo dobry zamysł i pomysł.
Pi razy oko około 30 % rolników skorzysta z tego udogodnienia (czytaj wybawienia) , chociaż będą mieli wikt i opierunek darmowy !
Sprostowanie na wniosek użytkownika forum
Właściciel zwierzęcia nie musi mieć ponoć żadnych uprawnień
znajomy od kilku lat zgłasza i ubija. Nie ma uprawnień żadnych. Mówił mi, że jeszcze nikt się nie przyczepił do niego o to. Jest ze świętokrzyskiego.
Wiecie jakie jest zalecenie nie Polskich mediów a nadal wierzycie w to co usłyszycie wiadomo gdzie.W dzisiejszych czasach wiadomości trzeba sprawdzać w kilku źródłach!!!
Ministerstwo Sprawiedliwości uspokaja wszystkich, którzy uwierzyli publikacjom wprowadzającym czytelników w błąd. Nie ma żadnego pomysłu, który wprowadzałby karę 3 lat pozbawienia wolności za „ubicie świni bez zezwolenia”. Jak dodają, obecnie grozi za niezgłoszenie faktu uboju grozi wyłącznie kara pieniężna i nic się tutaj nie zmienia. Co więcej, ustawa o ochronie zwierząt nie ma zastosowania w przypadku uboju świni, nawet w przypadku braku zgłoszenia uboju.
Nie jest prawdą, że Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić karę 3 lat pozbawienia wolności za „ubicie świni bez zezwolenia”. Niespełnienie wymogu zgłoszenia uboju zwierząt w odpowiednim terminie podlega administracyjnej karze pieniężnej. Przepisy karne z ustawy o ochronie zwierząt nie mają obecnie zastosowania w takich sytuacjach i Ministerstwo Sprawiedliwości nie planuje zmiany przepisów w tym zakresie. – uspokaja ministerstwo.
Czy to prawda ze pini zaniża mięsność i wybicie o 2-3% orientuje się może ktoś?
może nie aż tyle ale zaniża
jake macie wybicie po dobie głodowki w innych zakładach?
Handlowałem z jednym zakładem trochę czasu i miałem zawsze mięsność od 58 do 59 a wybicie 79-80 ostatnio sprzedałem do pini i mięsność spadła na 55,6 a wybicie 78
ja miełem u piniego 2 tyg temu miesnosc srednia 58,5 a wybicie 78,3 po dobie głodowki a teraz w srode tez do niego odstawiłem to miesnosc 57,6 a wybicie 79,3 tez po dobie głodowki
Może musicie się lepiej postarać
https://www.youtube.com/watch?v=LRP8d7hhpoQ
niema nad tym zadnej kontroli i kazdy robi jak uwaza .W tej dziedzinie nasze panstwo" istnieje teoretycznie " i ministerstwu nawet spojrzec sie na to niechce .Najgorzej jest u posrednikow .
A jak jest w Pini na kontrakcie? Teoretyczie powinno byc lepiej. A w praktyce jak to wychodzi? Bo znajomy na wyboj placze. U mnie zawsze wyboj 78.5-79.5. Bez glodowki ale dosyc dlugo jada. Miesnosc 57,3-57,6. Wydruk zawsze mam z Pini a nie od posrednika
no ja tak z ta wybojowoscia to mam troche do zyczenia bo troche przy tym ingeroja na bank tak jak z miesnoscia tez tak macie ze te co maja powyzej 60 pr miesnosci to sa ostatnie pod rzad na wydruku?
jake macie wybicie po dobie głodowki w innych zakładach?
a po co głodzić kilo swini droższe niz 3 kg finiszeru a na wyboju i tak zrobią co zechcą.
niema nad tym zadnej kontroli i kazdy robi jak uwaza .W tej dziedzinie nasze panstwo" istnieje teoretycznie " i ministerstwu nawet spojrzec sie na to niechce .Najgorzej jest u posrednikow .
Ale z ciebie Stanisław państwowiec jak każdy by sie na państwo oglądał to by głodem przymierał. Ja od 11 lat nie sprzedałem nic na wbc i śmiem twierdzić ze nie straciłem. A do tego mam pewność że nikt mi nie przyciął na parametrach cena za żywą i własna waga i nie trzeba się niczego domyślać. Skoro moloch płacą i tak mniej niż niemcy a do tego walą na wadze mięsności i wybiciu ti po co z nimi gadacie . Ciekawe jest tez to jak agri+ tnie swoich niewolników na wadze . Tyle że zaden sie nie chce pochwalić
a kedy on ci urosnie te kilo jak z 2-3 godz je bendziesz przebierał i wyganiał ze skojcow potem iles godz jada do zakłady i stoja w kolejce takze wyjdzie na to ze tego kila on ci nie przyrosnie a finiszer zjedzony nie przetrawiony
ciekawe kiedy to zdementuja ,Glupota goni glupote w ministerstwie rolnictwa . http://agrobiznes.money.pl/artykul/ewid ... 82172.html
stanisław a ty orietujesz sie może jake u was sa ceny gotowych pasz dla nytkow?
ciekawe kiedy to zdementuja ,Glupota goni glupote w ministerstwie rolnictwa . http://agrobiznes.money.pl/artykul/ewid ... 82172.html
Mój znajomy z PIW mówi, że "nowych zadań" co rusz im przybywa, stanowisk pracy również, tylko pensje do przodu na równi z przepisami nowymi nie prą
Ktoś te idiotyzmy kontrolować będzie musiał, a w skali kraju, to już kilka nowych miejsc pracy będzie. Bezrobocie dzięki temu coraz mniejsze i co nie mniej istotne, wśród dobrze wykształconych spadać będzie.
Co do samych głupotą trącących przepisów...nie wiem jak jest u Was (biorąc pod uwagę fakt z antybiotykami w paszy), ale u mnie, wymagany był codzienny monitoring wilgotności i temperatury w pomieszczeniach na pasze i mpu, jak również, pomimo iż faktury były, ewidencja zakupu pasz i mpu, rejestr monitoringu stacji deratyzacyjnych, rejestr mycia i/lub dezynfekcji, a tuż przed zakończeniem przeze mnie hodowlanej kariery, doszedł jeszcze rejestr zagospodarowania obornika Pani która z PIW na kontrole do mnie przyjeżdżała, "po znajomości" doradziła mi, cobym nigdy przypadkiem gryzonia martwego w stacji, czy na terenie gospodarstwa nie znalazł, ponieważ na te okoliczność, protokół z czynności pogrzebowych sporządzić podobno trzeba
Co do samych rejestrów...raz w miesiącu pół godziny poświęcić trzeba i wszystkie "na bieżąco" są prowadzone...a i bezrobocie dzięki chłopu spada
co panowie jest z tym" Was", jeszcze jakies sugerowanie antybiotykow w paszy . Kiedys moze tak bywalo .Czy zyjemy w innych krajach ,bo tak mi sie wydaje .
Czy to prawda ze pini zaniża mięsność i wybicie o 2-3% orientuje się może ktoś?
Wyjdą 79% ,Pini zetnie ci na 78% a pośrednik przedrukuje na 76% i wszyscy są zabowoleni łącznie z tobą bo sprzedałeś do Pini o 10 gr. drożej niż u konkuręcji. Najgorsze jest ATH , zachłannoś Pani Edyty niezna granic.
czrumi a kto to jest te ATH?
A jak jest w Pini na kontrakcie? Teoretyczie powinno byc lepiej. A w praktyce jak to wychodzi? Bo znajomy na wyboj placze. U mnie zawsze wyboj 78.5-79.5. Bez glodowki ale dosyc dlugo jada. Miesnosc 57,3-57,6. Wydruk zawsze mam z Pini a nie od posrednika
Wydruk od Piniego,to najpierw miał u siebie pośrednik.Niesłyszałem by Pini komuś dał bespośrednio jego wybicie.Pośrednik ma wolną ręke na którą pozwala Pini i rolnik mu sprzedając.
niema nad tym zadnej kontroli i kazdy robi jak uwaza .W tej dziedzinie nasze panstwo" istnieje teoretycznie " i ministerstwu nawet spojrzec sie na to niechce .Najgorzej jest u posrednikow .
Puki ten co bada mięsnoś , będzie pracownikiem ubojni zawsze tak będzie.W Danii pracownik badający jes opłacany przez związek hodowców,i tam wydruk jest święty nikt go niekwskionuje.
czrumi a kto to jest te ATH?
Agrotranshandel
Wyjdą 79% ,Pini zetnie ci na 78% a pośrednik przedrukuje na 76% i wszyscy są zabowoleni łącznie z tobą bo sprzedałeś do Pini o 10 gr. drożej niż u konkuręcji. Najgorsze jest ATH , zachłannoś Pani Edyty niezna granic.
Co prawda, to prawda...
Puki ten co bada mięsnoś , będzie pracownikiem ubojni zawsze tak będzie.W Danii pracownik badający jes opłacany przez związek hodowców,i tam wydruk jest święty nikt go niekwskionuje.
Przeznaczyć pieniądze z funduszu promocji mięsa na niezależne osoby badające mięso i po problemie. Pewnie przepisy trzeba byłoby dostosować, ale to nie jest problem.
Odnośnie uboju. Na moim terenie za 55-60 zł ubój wykonują wyspecjalizowane firmy. Zawozi się świnkę, na drugi dzień odbiera schłodzone półtusze.
Najbardziej wiarygodna ocena rozliczenia to kwota na fakturze podzielona przez wagę żywca z mojej wagi. Mam częściowy kontrakt do Piniego i nie mogę patrzyć jak mnie pośrednik kroi ale jak oddam do Agryfu lub Sokołowa to bywa tak samo lub gorzej. U Piniego za 56-57 i wybicia 79 nie dostaniesz wywoławczej niemieckiej -6, skroi cię o ok 15 - 20 gr. Miałem raz 59 i 81 i wtedy dostałem wywoławczą + 2 gr, myślę że wzięli czyjeś rozliczenie.Nikt nie jest głupi ani po jednej ani podrugiej stronie , ubojnie wiedzą ile kto płaci i nie wychylają się ani w dół ani w górę , bo albo zbańczą albo nie będą miały towaru i też zbańczą. Przed każdym leży indywidualny wybór za ile kupić i za ile sprzedać , każdy dokonuje optymalnego dla siebie wyboru , a potem ocenia i wyciąga wnioski czy mógł zrobić to lepiej. Sory trochę pofilozofowałem ale każdy powinien znać swoje miejsce . ŚWINIE BĘDĄ DROGIE.
kondzio mogłeś dodać ze świnie będą drogie szkoda tylko ze w hodowli a nie w skupie